Zanim powstanie raport czy badania rynku a wyniki zostaną opublikowane, musimy przeprowadzić szereg następujących po sobie czynności. Żadnej nie możemy pominąć i każda jest tak samo ważna z punktu widzenia końcowych wniosków.
Zaczynamy.
W zasadzie nasza analiza rozpoczyna się już na etapie publikowania ogłoszenia o wszczęciu postępowania. To pierwszy moment, w którym bierzemy udział, pierwszy ważny element, bez którego nie byłoby kolejnych.
Każdy przetarg opublikowany w biuletynach jest agregowany w naszym systemie. Jeśli przedmiot badania opiera się wyłącznie na wszczętych postępowaniach – a takie również mamy – uzyskane informacje brane są pod lupę analityków. I na tej podstawie przygotowywane jest opracowanie.
Ale idźmy dalej.
Celem niech będzie przygotowanie podsumowania rynku medycznego w branży farmakologicznej, na podstawie rozstrzygnięć przetargów.
Bazujemy na własnych danych, które weryfikujemy pod kątem poprawności informacji zamieszczanych w biuletynach z tymi na stronie internetowej ogłaszającego. Największym wyzwaniem jest zestawienie informacji w taki sposób, który w pełni będzie odpowiadał na oczekiwania Klienta. Najważniejsza jest dla nas wiarygodność i rzetelność tychże danych, dlatego każdy wynik dzielimy niczym „włos na czworo”.
Przetargi ogłaszane są zarówno jako:
-jednopakietowe (jedno postępowanie zawierające odpowiednią ilość pozycji asortymentowych)
-jak i z podziałem na części czy pakiety (nazewnictwo wybierane jest przez organizatora tegoż postępowania).
I tu zaczyna się zabawa, ponieważ kompletność naszych danych to wiedza na temat każdej rozstrzygniętej części czy pakietu, ale też przetargu jednopakietowego składającego się z różnej ilości pozycji (jako ciekawostka — czasem może ich być naprawdę dużo — nawet kilkaset).
I tak w bazie zamieszczane są wszelkie informacje związane z danym rozstrzygnięciem (szczegółowo dla każdej jego części, jeśli takie są), ponieważ nigdy nie wiadomo, jakie dane będziemy ze sobą zestawiać: czy Klient będzie potrzebował wyłącznie wiedzy o zwycięzcy, a może na jak długo został zawarty konkretny kontrakt czy też, jakie były wielkości danego zamówienia.
W podsumowaniach ogólnych — czyli tych, które przedstawiamy w social mediach — wszystkie przetargi jednopakietowe oraz poszczególne części zestawiane są w prosty sposób. Stąd w niektórych zestawieniach publikowane są tak wysokie wartości.
Nie możemy napisać, że możliwości analityczne są nieograniczone, ale możemy stwierdzić, że są naprawdę duże. Prezentowane wyniki badania rynku, to zaledwie ułamek możliwości. Wszystko zależy od konkretnej potrzeby, na którą musimy przygotować rozwiązanie.
Autor: Renata Polisiakiewicz
Starszy specjalista ds. marketingu i PR, copywriter specjalizujący się m.in. w prawie zamówień publicznych i analizie rynku.